WARSZTATY KULINARNE W KORZONKU

Drukuj

Kwaśnica i prażuchy
Kwaśnica jest tak apetycznym tematem, że na jej cześć powstają nawet teksty piosenek. Czy ktoś lubi muzykę góralską, czy nie, to zapewne słyszał utwór „Słodycze” w wykonaniu zespołu Golec uOrkiestra. Choć tekst piosenki pochwala wdzięk i umiejętności kulinarne kobiet, a słodycze grają główną rolę, to w tekście króluje jednak nazwa często przyrządzanej w górach zupy – kwaśnicy.


„…Ty wiesz, że trzeba się najeść
By w sercu uczucie odnaleźć
Ty zawsze odpowiesz tak czule, na bóle
Masz sposób na wszystkie bolączki
Bo cuda potrafią Twe rączki
Najsłodsza ich tajemnica – kwaśnica…”
Wolontariuszki projektu „Wiemy co jedliśmy” „śpiewająco” podeszły do kolejnych warsztatów kulinarnych. Spróbowały odtworzyć smak kwaśnicy, prażuchów, ciasta ucieranego z owocami i utrwalić sposób przyrządzania ciasta drożdżowego. Kwaśnica to tradycyjne danie polskiej kuchni góralskiej, które przyjęło się w innych regionach naszego kraju od chwili, kiedy gospodynie zaczęły kisić kapustę przed nadejściem zimy. Zupę przygotowuje się z kiszonej kapusty z dużym udziałem soku z kiszonej kapusty i mięsa. Spożywana jest zwykle z ziemniakami, prażuchami lub chlebem. Dobra kwaśnica powinna być bardzo kwaśna, zaś tłuszcz z mięsa „przegryziony” jest przez kwas kapusty. Niedopuszczalne jest dodawanie jarzyn: marchewki itp., gdyż wówczas powstaje kapuśniak, który bywa mylnie serwowany do dziś pod tą samą nazwą. My na warsztatach kwaśnicę zaproponowaliśmy z prażuchami ziemniaczanymi.

Prażuchy to potrawa z ugotowanych na miękko ziemniaków z dodatkiem zaparzonej mąki. Do sporządzenia tej potrawy stosuje się uprzednio obrane ze skórki i ugotowane do miękkości ziemniaki w osolonej wodzie oraz mąkę (pszenną, jęczmienną lub żytnią chlebową), którą zaparza się podczas gotowania ziemniaków lub dodaje do ziemniaków już ugotowanych i lekko odcedzonych. Składniki trzeba wymieszać i podgrzewać przez kilka minut, aż do utraty surowości. Stosunek ziemniaków do mąki pszennej wynosi w przybliżeniu 10:1. Po dokładnym wymieszaniu i utłuczeniu potrawa ma postać gęstej, szklistej, jednolitej masy i jest spożywana na gorąco pod postacią klusek formowanych łyżką i okraszonych skwarkami ze słoniny lub wędzonego boczku, ewentualnie z dodatkiem drobno posiekanej usmażonej cebuli. Dobrze komponuje się z zsiadłym mlekiem i kiszonym ogórkiem.

To proste, tanie, łatwe do przyrządzenia i pożywne danie, można serwować przez cały rok
i spożywać natychmiast po przyrządzeniu. Jednak smakosze prażuchów uważają, że najsmaczniejsze są te odgrzewane na drugi dzień.

Teresa Pyrkosz

GALERIA

Poprawiony ( wtorek, 13 października 2015 07:24 )